6 zasad skutecznego marketingu afiliacyjnego na blogu

Marketing afiliacyjny na blogu różni się nieco od marketingu afiliacyjnego na stronie internetowej. Przede wszystkim musisz pamiętać, że prowadzisz bloga. Jeśli ludzie odwiedzają Twojego bloga, to przychodzą po treści!

Dlatego też, skupiając się na pisaniu świetnych treści na blogu, możesz kierować się tymi sześcioma zasadami skutecznego marketingu afiliacyjnego, nie szkodząc swojemu blogowi.

Zacznij od zrobienia świetnego pierwszego wrażenia

Kiedy myślisz o marketingu afiliacyjnym , nie ekscytuj się na tyle, by rozmieścić dziesiątki reklam na swojej stronie w nadziei na szybki zarobek. Każdy, kto po raz pierwszy wejdzie na taki blog, od razu zauważy, że Twoja strona jest nastawiona na sprzedaż.

Daj sobie czas i dobrze przygotuj bloga. Zacznij sprowadzać ruch. Buduj relację z odwiedzającymi. Pozwól im się poznać i zdobyć zaufanie, zanim zaczniesz cokolwiek promować. Nikt nie kupuje niczego od osoby, którą dopiero co poznał, więc upewnij się, że Twoi obserwatorzy najpierw Cię poznają. Gdy już zaczniesz promować, wpleć to w treść, zamiast wrzucać nachalną reklamę w sam środek strony.

Promuj produkty jak przyjacielowi

Nie promuj produktów, których nigdy nie używałeś. Czy zrobiłbyś to swojemu bliskiemu lub przyjacielowi? Trzymaj się produktów, które znasz, których używałeś i które naprawdę lubisz. Pamiętaj, że prowadząc bloga, ludzie wchodzą na Twoją stronę, bo są zainteresowani tym, co masz do powiedzenia. Powinieneś czuć się odpowiedzialny wobec czytelników za to, co im polecasz — rób to więc mądrze i szczerze.

Dziel się wiedzą — zamiast wrzucać link czy reklamę gdzieś na dole strony, aktywnie promuj produkty. Ludzie niechętnie klikają w reklamy. Jednak będą dużo bardziej skłonni kliknąć i kupić, jeśli promocja pojawi się w Twoim wpisie. Opowiedz o produkcie lub usłudze. Podziel się swoim doświadczeniem i wiedzą na jego temat. To z pewnością przyniesie Ci więcej kliknięć i w efekcie — więcej prowizji.

Treść na pierwszym miejscu

Pracując nad marketingiem afiliacyjnym , nie opieraj wszystkich swoich treści o reklamę. Pamiętaj, że to właśnie świetne treści przyciągają ludzi na Twoją stronę. Liczy się ruch, dzięki któremu możesz budować odpowiednią grupę odbiorców. Skup się na treści jak na każdym blogu, a dopiero później wplataj linki lub wspominaj o produkcie. To treść powinna kierować ruchem do linków, a nie odwrotnie.

Uważaj na konkurencyjne produkty

Gdybyś powiedział mi, że jedna marka pasty do zębów jest świetna, a zaraz potem wymienił kilka innych, które też są rewelacyjne, podszedłbym do tego sceptycznie. Chcesz, by Twoi odbiorcy uwierzyli, że naprawdę ufasz promowanemu produktowi. Dlatego przy promowaniu produktów z tej samej kategorii ogranicz się do maksymalnie dwóch.

Poza zaufaniem nie chcesz też dezorientować czytelników nadmiarem wyboru w jednej kategorii. To może skończyć się dla Ciebie źle, bo nie wiedząc, co wybrać, nie kupią niczego. Skupiając się na jednym lub dwóch produktach w danej kategorii i przypominając o nich czytelnikom, z czasem zauważą, że to wyjątkowe propozycje i warto je przetestować.

Postaw na to, co najlepsze

Promuj produkty, co do których masz pewność, że przyniosą Ci zysk i nie marnuj czasu na te, które nie rokują. Oczywiście nie ma magicznej formuły, która powie Ci, które produkty wybrać pod kątem ich potencjału sprzedażowego! Musisz przejść przez etap prób i błędów. Z czasem dowiesz się, co działa, a co nie, i warto kierować się tą wiedzą przy wyborze produktów do promocji. Jeśli coś się nie sprawdza — odrzuć to i przejdź do kolejnego, dzięki czemu nie zagracisz bloga bezużytecznymi reklamami, które tylko zajmują miejsce.